Piosenka żebracza - Jacek Kaczmarski

Piosenka żebracza - Jacek Kaczmarski

Альбом
Bankiet
Год
1994
Язык
`Poļu`
Длительность
297820

Zemāk ir dziesmas vārdi Piosenka żebracza , izpildītājs - Jacek Kaczmarski ar tulkojumu

Dziesmas vārdi " Piosenka żebracza "

Oriģinālteksts ar tulkojumu

Piosenka żebracza

Jacek Kaczmarski

Dajcie mi proszę, co łaska.

Żebrak — też człowiek do diaska!

Śpiewać już nie mam siły,

Żarty mi się skończyły.

Siedzę na Placu Zamkowym

Z tym, co na plecach zostało,

Sięgam po rozum do głowy,

Lecz rozum by żyć - to za mało!

Tłuką o pierś resztki serca,

Serce nadzieją frymarczy,

Lecz — może jestem oszczerca —

Serce — by żyć - nie wystarczy!

Dajcie mi proszę, co łaska…

Mówią mi — wstań i zapracuj!

Raz jeszcze zakasz rękawy,

Albo zabieraj się z placu

Bo szpecisz piękno Warszawy.

Tu zagraniczni turyści

Widzieć chcą cud odbudowy

A ty wrażenia im niszczysz

Żebrząc na Placu Zamkowym.

Dajcie mi proszę, co łaska…

Gdybym łez trochę miał jeszcze

To bym nad sobą zapłakał

Kto dziś pamięta w rym mieście

Że to ja budowałem barbakan!

Człowiek bez dały urodzin,

Człowiek bez dnia swych imienin —

Życie oddałem urodzie

Renesansowych kamienic.

Dajcie mi proszę, co łaska…

Nigdy nikomu nie znany,

Po łokcie w glinie i w piachu

Ryłem, jak kret tresowany

Tunel na Trasie Wschód-Zachód.

Jakby mi było za mało

Pracy do grobowej deski

Póki sił jeszcze starczało

Stawiałem Zamek Królewski.

Dajcie mi proszę, co łaska…

Nie mówcie więc, że coś niszczę,

Nie mówcie mi, że coś szpecę

Bo moje myśli są czystsze

Niż wasze myśli i serca.

Tkwić chcę tu duszą i ciałem,

Spróbujcie mi to odebrać!

To miasto — ja zbudowałem

By mieć na starość gdzie żebrać…

Dajcie mi proszę, co łaska…

Vairāk nekā 2 miljoni dziesmu tekstu

Dziesmas dažādās valodās

Tulkojumu pakalpojumi

Augstas kvalitātes tulkojumi visās valodās

Ātrā meklēšana

Atrodiet nepieciešamos tekstus dažu sekunžu laikā