Pejzaż z szubienicą - Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski

Pejzaż z szubienicą - Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski

  • Альбом: Mury W Muzeum Raju

  • Izlaiduma gads: 2002
  • Valoda: Poļu
  • Ilgums: 4:16

Zemāk ir dziesmas vārdi Pejzaż z szubienicą , izpildītājs - Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski ar tulkojumu

Dziesmas vārdi " Pejzaż z szubienicą "

Oriģinālteksts ar tulkojumu

Pejzaż z szubienicą

Jacek Kaczmarski, Zbigniew Lapinski, Przemyslaw Gintrowski

— Dokąd prowadzicie, rozpaleni wesołkowie?

Rumiane baby, chłopi pijani w siwy dym?

— Na górę prowadzimy Cię przez leśne pustkowie

Na góry wyłysiały, dziki szczyt

— Za szybko prowadzicie, tańczycie upojeni

Już nie mam sił, by w waszym korowodzie iść!

— Nie przejmuj się człowieku, na rękach poniesiemy!

Nie zostawimy Cię, Tyś Królem dziś!

— Szczyt widać poprzez drzewa, cel waszej drogi bliski…

Stać!

Puśćcie mnie na ziemię!

Co tam na szczycie tkwi?

— To tron na Ciebie czeka!

Ramiona nasze niskie

Panować stamtąd łatwiej będzie Ci!

— Ja nie chcę takiej władzy, podstępni hołdownicy!

Wasz taniec moją śmiercią, milczeniem mym wasz chór!

— Zatańczysz, zapanujesz nam na tej szubienicy!

Zaskrzypi nam do taktu ciężki sznur!

No, jak Ci tam, na górze?

Gdzie tak wytrzeszczasz gały?

Dlaczego pokazujesz złośliwy jęzor nam?

Nie tańczysz jak należy, kołyszesz się nieśmiało!

Cóż ciekawego zobaczyłeś tam?!

— Tu jasne są przestrzenie i widzę krągłość Ziemi

Gdy czasem wiatr podrzuci mnie ponad czarny las

Bez lęku tańczcie dalej w gęstwinie własnych cieni

I tak nikt nigdy nie zobaczy was…

Utwór napisany na podstawie obrazu Petera Breughla Starszego

Vairāk nekā 2 miljoni dziesmu tekstu

Dziesmas dažādās valodās

Tulkojumu pakalpojumi

Augstas kvalitātes tulkojumi visās valodās

Ātrā meklēšana

Atrodiet nepieciešamos tekstus dažu sekunžu laikā