Ostatnie Dni Norwida - Jacek Kaczmarski

Ostatnie Dni Norwida - Jacek Kaczmarski

Альбом
Kosmopolak
Год
2005
Язык
`Poļu`
Длительность
150820

Zemāk ir dziesmas vārdi Ostatnie Dni Norwida , izpildītājs - Jacek Kaczmarski ar tulkojumu

Dziesmas vārdi " Ostatnie Dni Norwida "

Oriģinālteksts ar tulkojumu

Ostatnie Dni Norwida

Jacek Kaczmarski

Piękno jest na to żeby zachwycało

Nie znam piękniejszej nad piękno ojczyzny

W której — minąwszy przeznaczeń mielizny

Warto zanurzyć obolałe ciało

Pychy się wyzbyć

Grobowce Piękna — kosztowne artyzmy

Których wieczności wzór — piramid stałość

Na duszę kładą tylko plamę białą

Jak bandaż kłamstwa co owija blizny

By nie bolało

A nad Sekwaną pochylona gałąź

Żywa pod blaskiem corocznej siwizny

Wspomina drzewo układane w pryzmy

Gdy Templariuszy Król spalał wspaniałość

W czas wielkiej schizmy

Ściemniała belka w narożniku izby

W której się kiedyś na ludwiki grało

Dobrze pamięta choć wygięta w pałąk

Czas gdy Moliera psy uliczne gryzły

Z Pana pochwałą!

Tu Marsyliankę też się poznawało

Gdy wolność tłumu obwieszczały gwizdy

I bruk paryski był - jak nigdy — żyzny

Bo gilotyna grała aż chrupały

Karki w bieliźnie

Po Bonapartem ścichły echa wyzwisk

Szańce Komuny w bieg życia wessało

I świat w bezduszną obrasta dojrzałość

Knuty z jedwabiu przemysł socjalizmy

Nabite Działo!

Ręce grabieją wino całkiem kwaśne

Na rękawiczki braknie mi pieniędzy

I myśl zmarznięta nie chce płynąć prędzej

A przecież przez nią i to dla niej właśnie

Umieram w nędzy…

Więc cóż jest piękno?

Wód słoneczne bryzgi?

Diament w popiołach?

Pamięć?

Doskonałość?

Gdyby to tylko — byłoby za mało!

Dusza rozpięta raz na Krzyżu myśli

Wyrazi — Całość!

Vairāk nekā 2 miljoni dziesmu tekstu

Dziesmas dažādās valodās

Tulkojumu pakalpojumi

Augstas kvalitātes tulkojumi visās valodās

Ātrā meklēšana

Atrodiet nepieciešamos tekstus dažu sekunžu laikā