Zaufaj Dobrym Radom - ZDR, sth

Zaufaj Dobrym Radom - ZDR, sth

Год
2018
Язык
`Poļu`
Длительность
256160

Zemāk ir dziesmas vārdi Zaufaj Dobrym Radom , izpildītājs - ZDR, sth ar tulkojumu

Dziesmas vārdi " Zaufaj Dobrym Radom "

Oriģinālteksts ar tulkojumu

Zaufaj Dobrym Radom

ZDR, sth

To psy, kurwy stare, chcą mnie zamknąć obok ciebie

Trwa cisza przed burzą, jak się nic nie dzieje

Trzeba wziąć się za siebie, ale dalej słyszę w głowie

Skręć następnego, wielki buch, twoje zdrowie

To za tych, co nie mogą, dla koleżków za kratami

Za wszystkich mi bliskich oddzielonych granitami

Sercem ciągle z wami, zdrajców kara nie ominie

Zaufaj Dobrym Radom, nie rób głupot jak popłyniesz

Prosty punkt widzenia, jebać policje

Spod ciężkich powiek spojrzenie na nich chytre

Chuj wbijam w tych lamusów, na pogróżki jakiś buców

Czyli po staremu, gniew przerasta resztę uczuć

Wulgarnie, co z tego?

Emanuje złość od tego

Obraz co dzień szmalu, kręcony na szybkiego

Wieżowców brudne klatki, szare bramy ulic

Oby hajs przytulić, wiem że też to lubisz

Żyjesz tak, o tym wiesz, zawsze coś za coś

Podejmujesz ryzyko, chcesz lepszą życia jakość

Uważaj, to po pierwsze, po drugie w górę głowa

Się nie zmieniaj, będzie dobrze, do usłyszenia chłopak

To dla tych, co nie dali rady, świadomych ryzyka

Wychodzisz z domu przypał, pies cię złapał, sąd zamyka

Pieprzony niefart, podświadomie masz na względzie

Jak zawsze przychodzi w najchujowszym momencie

Małe potknięcie, poważne konsekwencje

Pamiętaj, trzymaj fason, wiesz że to jest najważniejsze

Uliczny styl z klasą, dwadzieścia sześć - sześćset

Na ostro z Radomia, świeże wiadomości miejskie

Z pozdrowieniami dla dobrych po tamtej stronie

ZDR, Śródmiejski front, Włości, Ustronie

Też za tym gonie, dobrze znam smak ryzyka

Zaufaj Dobrym Radom, Banda Unikat

Prosta logika, trzymać się prostych zasad

Trzeba Pomagać Swoim, w tych ciężkich czasach

Sam nie masz pewności wychodząc co dzień z domu

Czy wrócisz na kolacje, taki styl życia ziomuś

Żyjesz tak, o tym wiesz, zawsze coś za coś

Podejmujesz ryzyko, chcesz lepszą życia jakość

Uważaj, to po pierwsze, po drugie w górę głowa

Się nie zmieniaj, będzie dobrze, do usłyszenia chłopak

ZDR na ostro, nie widzę inaczej

Zmowa milczenia, jebać psa, niech se chapie

Sądy, paragrafy, jebać cały system

Co tu dużo myśleć, ziom, co tu kurwa myśleć?

Różnie się układa w życiu, nastaw się psychicznie

Jeszcze na wolności, chłopak, zanim znikniesz

Zarobkowy stan, robisz pieniądze ulicy

Weź pod uwagę przypał, z tym musisz się liczyć

Chwile po zdarzeniu metal ściska nadgarstki

Szybkie przesłuchanie w kit, szykują ci sanki

Wszystko ujebane, na ścianach czuć wiatr

Chwile zapomnienia, dym owinięty, wrak

We krwi to krąży, honorowo brat

Wolności koleżko, mach w imię tych lat

Niezmienne zasady, postawa i twarz

Wolanowska sto dwadzieścia, ludzie dla was jest ten rap

Żyjesz tak, o tym wiesz, zawsze coś za coś

Podejmujesz ryzyko, chcesz lepszą życia jakość

Uważaj, to po pierwsze, po drugie w górę głowa

Się nie zmieniaj, będzie dobrze, do usłyszenia chłopak

Vairāk nekā 2 miljoni dziesmu tekstu

Dziesmas dažādās valodās

Tulkojumu pakalpojumi

Augstas kvalitātes tulkojumi visās valodās

Ātrā meklēšana

Atrodiet nepieciešamos tekstus dažu sekunžu laikā