Hej jak leci - Sobota

Hej jak leci - Sobota

Альбом
Sobota
Год
2014
Язык
`Poļu`
Длительность
224390

Zemāk ir dziesmas vārdi Hej jak leci , izpildītājs - Sobota ar tulkojumu

Dziesmas vārdi " Hej jak leci "

Oriģinālteksts ar tulkojumu

Hej jak leci

Sobota

Co słychać chłopaku, co się dzieje dzieciak

Co słychać, jak leci, ziom na twoich śmieciach

Czy przody czy plecak, czy hossa czy bessa

Co tam w interesach, czy znowu ziom stres masz

I co tam prywatnie, co ziomuś porabiasz

Co tam u rodziny, czy swoją zakładasz

Czy wódą zaprawiasz, żeby czas ci zleciał

Szybko opowiadaj, co u ciebie dzieciak

Lecimy do przodu, wszystko pod kontrolą

Więc nie widzę powodu, żeby ziomuś przestać biec

Wszystko jest jak w życiu wiesz, doznajesz czego chcesz

Wyśpisz się jak se pościelesz, ale to sam kminisz też

Robię płytę brat, kontroluję rap

Już czuję pierwszy szmal, choć za mało go i tak

Legalnie płacę VAT, muzykę puszczam w świat

Reprezentuję Szczecin i ekipę Uqad Squad

I chyba idzie mi, jakoś se radzę ziom

Przeżyłem ciężkie dni, ale mam już własny kąt

Wciąż w centrum, jestem stąd, a z producentów to

Szopen Rapu Dziwko, ciągle daje pierwszy sort

Mam stały wgląd do kont, pedały cały rząd

Za mały jest ten świat, żeby można uciec stąd

I niby po co ziom, wiesz nic się nie boję

Palę jazz, robię rap, wychodzę na swoje

Co słychać chłopaku, co się dzieje dzieciak

Co słychać, jak leci, ziom na twoich śmieciach

Czy przody czy plecak, czy hossa czy bessa

Co tam w interesach, czy znowu ziom stres masz

I co tam prywatnie, co ziomuś porabiasz

Co tam u rodziny, czy swoją zakładasz

Czy wódą zaprawiasz, żeby czas ci zleciał

Szybko opowiadaj, co u ciebie dzieciak

Na chacie wszystko git, to mój mały raj

Od kiedy mieszkam w nim, spływa po mnie cały szajs

Człowiek termin na maj, nie robię sobie jaj

Michał Junior nadchodzi i weź to ziomek zczai

I piję coraz mniej, żeby nie wkurwiać jej

Kiedy hormony spokojne żyje się dużo lżej

O szóstej nowy dzień, dzieciak wstaje do szkoły

Może już gietę weź, śmignął mi taki pomysł

Może na trening iść, może to właśnie dziś

Na pewno nie zaszkodzi kiedy przemknie taka myśl

Czemu nie, właściwie właśnie tak

A kiedy kończę blanta, mogę już wracać spać

Co kraj to obyczaj, tutaj jest good zazwyczaj

Palę ten grass i zamieniam się w Sienkiewicza

Więc jeśli pytasz mnie, jak się dziś żyje mi

Jak krótko odpowiadam, ziomuś u mnie wszystko git

Co słychać chłopaku, co się dzieje dzieciak

Co słychać, jak leci, ziom na twoich śmieciach

Czy przody czy plecak, czy hossa czy bessa

Co tam w interesach, czy znowu ziom stres masz

I co tam prywatnie, co ziomuś porabiasz

Co tam u rodziny, czy swoją zakładasz

Czy wódą zaprawiasz, żeby czas ci zleciał

Szybko opowiadaj, co u ciebie dzieciak

Wszystko dobrze chłopak, wszystko dobrze dzieciak

Nic nie leci po staremu ziom na moich śmieciach

Przody żaden plecak, hossa a nie bessa

No a w interesach, zawsze ziomuś stres masz

Prywatnie gitara, świat swój naprawiam

U rodziny jak talala i swoją zakładam

Niechudo zaprawiam, nie chcę robić za ciecia

Co tu opowiadać, u mnie wszystko gra dzieciak

Vairāk nekā 2 miljoni dziesmu tekstu

Dziesmas dažādās valodās

Tulkojumu pakalpojumi

Augstas kvalitātes tulkojumi visās valodās

Ātrā meklēšana

Atrodiet nepieciešamos tekstus dažu sekunžu laikā